Gladiator Słoszewo - strona nieoficjalna

W IX kolejce klasy B piłkarze Gladiatora Słoszewo zmierzyli się na wyjeździe z drugą drużyną ligi Wkrą Radzanów. Mimo, iż nasi zawodnicy rozegrali dobre spotkanie ulegli gospodarzom 3:2. Miejscowi zaczęli mecz od zmasowanych ataków na bramkę Gladiatora i już w 2. minucie objęli prowadzenie. Po krótkim okresie naporu Wkry do głosu doszli goście, którzy kilkukrotnie byli blisko pokonania bramkarza drużyny przeciwnej, jednak futbolówka po uderzeniach naszych zawodników minimalnie mijała światło bramki lub kapitalnie bronił golkiper gospodarzy. Po zmianie stron Gladiator wyrównał za sprawą Marcina Drozińskiego, który pewnie wykorzystał rzut karny. W 69. minucie Wkra strzeliła drugą bramkę by chwilę później otrzymać prezent od naszych obrońców i zdobyć trzeciego gola. Mimo dwubramkowej straty goście nie zwiesili głów i dążyli do uzyskania korzystnego rezultatu. W 77. minucie Tomasz Kaczyński po kapitalnym uderzeniu z rzutu wolnego zmniejszył straty, jednak mimo jeszcze kilku dogodnych sytuacji wynik już nie uległ zmianie. Rozwiń...

PS Staramy się nie oceniać składu trójki sędziowskiej wybieranej przez referenta obsady COOZPN, jednak w przypadku tego meczu nie sposób przejść obok tego aspektu obojętnie. Jak to jest, że w czasie trwania spotkania jeden z sędziów liniowych wprost mówi do naszych zawodników, że tego meczu nie wygramy? Po zakończonych zawodach okazuje się, że wspomniany arbiter jest RODZONYM BRATEM TRENERA DRUŻYNY GOSPODARZY. Czy tak ma wyglądać bezstronne sędziowanie wg COOZPN?  Oczekujemy, że władze COOZPN wyciągną jakieś wnioski z tej sytuacji i nie będą przysyłać na mecz sędziów związanych relacjami rodzinnymi z osobami zaangażowanymi w działalność zainteresowanych klubów.